Rys historyczny gminy Klembów
Pierwsze ślady bytności człowieka na terenie dzisiejszej gminy Klembów pochodzą z końcowego plejstocenu[1] tj. około 11 000 r. p.n.e. W 1921 r. archeolog Stefan Krukowski prowadził w Klembowie wykopaliska podczas których odkrył krzemienie i narzędzia pochodzące z tego okresu[2]. Nie były to jedyne badania archeologiczne przeprowadzane na terenie gminy. W latach 1930-32 Stefan Roel prowadził prace wykopaliskowe w czasie których odnalazł fragmenty naczyń pochodzące z okresu kultury pucharów lejkowatych[3] datowanej na lata[4] 3600 - 2300 p.n.e. Prace przeprowadzał na stanowiskach w Dobczynie, Klembowie, Krzywicy, Porębisku i Tule. Podczas wykopalisk odkrył również kilkaset fragmentów naczyń w Lipce, Michałowie, Pasku Starym, Rasztowie i Tule pochodzących z okresu kultury trzcinieckiej[5] która rozwijała się pomiędzy 1900 r. p.n.e. a 1100 r. p.n.e.[6] Wśród tych znalezisk natrafiono także na ceramikę pochodzącą z okresu rzymskiego.
Narzędzia, krzemienie i ceramika nie były jedynymi znaleziskami. Archeolog Stefan Roel odnalazł w Lipce także kilka ułamków przepalonych ludzkich kości[7]. W XIX wieku w Klembowie miejscowy ksiądz proboszcz odnalazł gliniane urny będące świadectwem tego, że przed przyjęciem wiary chrześcijańskiej przez Mieszka I był w tym miejscu cmentarz ciałopalny[8].
Klembów istniał już w początkach państwa polskiego, w XIX w. odnaleziono szczątki zabudowań i brukowaną uliczkę pochodzącą z X bądź XI wieku. Parafia która powstała w Klembowie również może poszczycić się długą historią. W 1075 r. weszła w skład diecezji płockiej do której została wydzielona z archidiecezji gnieźnieńskiej[9]. Parafia swym zasięgiem obejmowała znaczny obszar, w 1442 r. wydzielona z niej została parafia Dąbrówka a w 1473 r. częściowo parafia radzymińska[10].
Pierwszy drewniany kościół, ufundowanyprzez Wolińskiego herbu Lubicz[11], poświęcony został pomiędzy 1333 a 1357 r. przez biskupa płockiego Klemensa Pierzchałę herbu Roch[12]. Budynek kościoła spełniał swoje przeznaczenie blisko trzysta lat, 17 marca 1629 r. przez biskupa płockiego Stanisława Łubieńskiego została konsekrowana nowa świątynia. Nie przetrwała ona jednak zbyt długo, 23 kwietnia 1656 r. została spalona, podobnie jak prawie cały Klembów, przez wojska szwedzkie dowodzone przez płk Georga Forgella i oddziały ks. Bogusława Radziwiłła[13]. Klembów poniósł tak duże straty, że wystawienie nowego kościoła nie było w tym czasie możliwe. Dwa lata później oddano do użytku oratorium[14] w którym odprawiano nabożeństwa[15]. Wystawienie oratorium było możliwe dzięki determinacji rodu Czosnowskich herbu Pierzchała (Kolumna)[16] oraz rodu Wolińskich h. Lubicz i ks. kan. Wojciecha Mościckiego.
Pod koniec XVII w. udało się w końcu zbudować nowy kościół[17]. Świątynia została wyświęcona 3 maja 1699 r. przez późniejszego kanclerza wielkiego koronnego biskupa Andrzeja Chryzostoma Załuskiego.
W kolejnych dekadach świątynia niszczała i ubożała. Podczas insurekcji kościuszkowskiej dewocjonalia wykonane z cennych kruszców przekazane zostały na cele wojenne a budynek kościoła prawdopodobnie doznał strat z powodu pożaru[18]. W 1820 r. powstał opis tej świątyni: "Drewniany, stary, nieprzyjmujący żadnej reperacyi dla spróchniałości, ma okien osiem (…) jest pobity gontami podobnież już nadpsutymi. Dach tylko się wspiera na filarach wewnątrz kościoła stojących. W środku powierzchni kościoła wychodzi kopuła deskami pobita, ma krzyż żelazny nieco ku ziemi pochylony (…) znajduje się sygnaturka[19] poruszająca się na wytartych osiach. (…) Od południa jest zakrystya (…) Posadzka wszędzie albo wydeptana albo pokrzywiona. Ambona ustna na boku lewym od wychodu kościelnego z desek niebieska farbą malowana z krzyżem drewnianym (…) Ołtarzy w kościele jest cztery. Pierwszy ołtarz wielki robotą stolarską robiony w którym jest obraz N.M. Panny (…) Drugi ołtarz w kaplicy Św. Krzyża, drewniany, stary, roboty prostej w którym jest obraz Pana Jezusa ukrzyżowanego (…) Trzeci ołtarz św. Antoniego, roboty stolarskiej, drewniany biało malowany, z obrazem tego św. (…) Czwarty ołtarz jest zupełnie podobny trzeciemu, tym się tylko odmienia że w nim jest obraz św. Józefa (…) Konfesjonałów w prezbiterium jest dwa (…) Przed kościołem na cmentarzu po lewej ręce stoi dzwonnica wystawiona, deskami obita, dach gontami pobity, podmurowana w której jest dzwonów dwa (…)
21 grudnia 1561 r. w Klembowie została erygowana kaplica Świętego Krzyża. Ufundował ją Jan Woliński. Kaplica wykonana była z drewna, miała czarny drewniany ołtarz z obrazem Jezusa wiszącego na krzyżu i znajdowała się w miejscu obecnego kościoła parafialnego[20]. Zapoznając się z opisem kaplicy wykonanym podczas wizytacji w 1775 r. można wysnuć wniosek, że odbywały się w niej uroczystości pogrzebowe[21].
Wszystkie wymienione do tej pory świątynie(poza kaplicą) usytuowane były na terenie dzisiejszego cmentarza parafialnego który powstał jako cmentarz przykościelny. Z okresu gdy na cmentarzu stał jeszcze drewniany kościół pozostały dwie mogiły: grób należący do rodziny Żebrowskich z 1816 r. oraz nagrobek należący do zmarłej w 1826 r. Marianny Jendrzejek. Według inwentaryzacji cmentarza przeprowadzonej w 2001 r. nagrobków sprzed 1900 r. było dwadzieścia cztery. W większości są to groby ziemne z żeliwnymi krzyżami[22]. W 1986 r. najstarsza część cmentarza została wpisana do rejestru zabytków[23].
9 marca 1822 r. Franciszek Xawery Czarnocki[24] sprzedał Klembów, Krusze i Zamość[25] gen. dyw. Franciszkowi Żymirskiemu. Nowy właściciel okazał się bardzo zręcznym administratorem, Klembów rozkwitał. Pobudowano zajazd i gorzelnię, pomurowano budynki gospodarcze. Gen. Żymirski dzięki swej zaradności osiągał znaczne zyski[26]. W 1823 r. podjęto decyzję o budowie nowej świątyni która według projektu miała zostać zbudowana z drewna[27]. Poniżej znajduje się fragment umowy w której Franciszek Żymirski zobowiązał się pobudować kościół drewniany.
Według projektu świątynia miała wyglądać tak jak to przedstawiono poniżej[28].
Żymirski, który z Klembowem łączył przyszłość swoją i swego rodu[29], podjął ostatecznie decyzję o wystawieniu kościoła murowanego. Zamiar ten udało się spełnić w 1829 r. Nowy kościół wzniesiono kilkaset metrów na wschód od poprzedniej świątyni która wówczas była już bardzo zniszczona i została rozebrana[30].
Poniżej znajduje się decyzja generała Żymirskiego o budowie świątyni murowanej[31].
Nowy kościół według opisu z 1834 r. wyglądał następująco[32]: "Kościół (…) z dachem gontami pobitym na którego fasadzie znajduje się Krzyż drewniany białą blachą pokryty a na środku dachu kopuła także blachą pobita w której znajduje się signaturka[33]. W tyle kościoła jest jakoby przymurowana zakrystya ta dzieli się na dwa przedziały, pierwszy stanowi zakrystya a drugi skarbiec - i taka jest powierzchnia kościoła do którego wchodzi się drzwiami wielkimi (…) drzwi te są orzechowo malowane. Poboczne drzwi żadne się nie znajdują - są jednak dwoje drzwi po bokach Wielkiego Ołtarza z których po prawey ręce do skarbca a po lewej do zakrystyi prowadzą. (…) W kościele jest okien dziewięć, w ścianach podłużnych po cztery, na chórze zaś jedno. W kościele tym (…) jest ołtarzy trzy, to jest: Ołtarz Wielki z obrazem Najświętszej Maryi Panny - Ołtarz św. Józefa po prawey i św. Antoniego po lewey (…) Ołtarz Wielki sufitu dotykający (…) składa się z następujących części: z gzymsów które się wspierają na czterech kolumnach - z figur św. Piotra i św. Pawła snycersko wyrabianych pomiędzy kolumnami postawionych (…) Cały Ołtarz wielki jest malowany biało wyiąwszy (…) kolumny które marmurkowo i gzymsy które żółto są odmienione. (…) Przy lewym filarze jest wyniesiona ambona w kształcie okrągłym snycerską robotą wyrabiana (…) biało malowana cała prócz gzymsów i wyrobów snycerskich które są żółtego koloru. Przy prawym filarze jest postawiona chrzcielnica na postumencie (…) ozdobiona aniołkami, cała biała a w wyrobach żółto malowana (…) Nad wielkimi drzwiami znajduje się chór (…) Pod chórem po lewej stronie są wschody (…) po prawej zaś schowanie na katafalk i lichtarze. (…) W całym kościele jest posadzka z tarcic układana i sufit trzcinowany (…)Konfessyonałów jest dwa (…)" [34]
Kościół został przebudowany w latach 1885-1894. Śluby czystości w 1925 r. złożyła w nim Helena Kowalska, dziś znana jako św. Faustyna.
Podczas II wojny światowej zniszczona została wieża kościoła którą udało się odbudować w 1959 r. [35] Straty materialne nie były jedynymi szkodami doznanymi podczas wojny. W grudniu 1944 r. przez komunistyczną bojówkę zamordowany został ksiądz wikariusz Leon Milewicz[36].
W 1962 r. kościół został wpisany do rejestru zabytków[37].
,,Jestem Polakiem i tam pójdę gdzie naród i wojsko będzie i jeżeli przyjdzie do wojny, czynem dowiodę, ile Ojczyźnie wiernym być umiem"
Generał Żymirski był pragmatykiem, wydaje się, że zawsze mierzył siły na zamiary, był także żarliwym patriotą który dobro Ojczyzny stawiał ponad wszystko inne . Nie był on zwolennikiem wojny z Rosją. Uważał, że wywołanie powstania było błędem lecz uznał, że skoro wybuchło to z całych sił trzeba walczyć o niepodległość. Żymirski otrzymał od głównodowodzącego wojskiem Królestwa Polskiego, księcia Konstantyna Romanowowa, rozkaz użycia swych wojsk do tłumienia powstania. Generał odmówił wykonania rozkazu swego przełożonego i po utworzeniu powstańczego Rządu Narodowego aktywnie wystąpił po stronie polskiej[38].
Franciszek Żymirski zmarł 25 lutego 1831 r. w wyniku ran odniesionych w bitwie pod Olszynką Grochowską. W ostatnim liście jaki podyktował do swej małżonki Salomei polecił przekazać na hipotekę kościoła w Klembowie sumę dwóch tysięcy złotych aby w kolejne rocznice jego śmierci odprawiać msze za jego duszę. Ciało generała pierwotnie złożono w podziemiach kościoła Ojców Kapucynów w Warszawie. W październiku 1833 r.[39] ekshumowano zwłoki gen. Żymirskiego i przewieziono je do Klembowa gdzie spoczęły w rodzinnej krypcie znajdującej się w pobudowanym przez niego kościele[40]. Na uroczystości pogrzebowej zebrały się tłumy ludzi. Franciszek Żymirski spoczął przy zmarłej w 1828 r. córce Ludwice[41].
W późniejszych latach władze carskie nakazały księdzu proboszczowi Franciszkowi Sadowskiemu zamurowanie tablicy w kościele na której Żymirskiemu wypisano epitafium. Ks. Sadowski opowiadał później o tym zdarzeniu w następujących słowach: "tablicy nie zamurowałem - jeno założyłem jakąś szmatą która zresztą wnet spadła…".
Miejsce spoczynku generała zostało sprofanowane przez żołnierzy sowieckich którzy włamywali się do krypty zarówno w 1920 jak i w 1944 r. w poszukiwaniu kosztowności[42].
Poniższa tabela przedstawia właścicieli poszczególnych miejscowości pod koniec XVIII i w połowie XIX w. [43]
|
Właściciele 1783-84 |
1850-51 |
Dobczyn |
gen. Młocki[44] |
Michał Komierowski[45] |
Karolew |
b.d.[46] |
Karol Kurella[47] |
Klembów |
Sobolewscy[48] |
Józef Żymirski[49] |
Kraszew |
gen. Młocki |
Michał Komierowski |
Krusze |
Sobolewscy |
Józef Żymirski |
Krzywica |
Karol Stanisław Radziwiłł[50] |
Andrzej Zamoyski[51] |
Lipka |
Olizar[52] |
Jerzy Remiszewski[53] |
Pasek |
gen. Młocki |
Michał Komierowski |
Rasztów |
gen. Młocki |
Michał Komierowski |
Roszczep |
Tadeusz Młocki[54] |
Seweryn Żebrowski[55] |
Tuł |
Kraiewski[56] |
Karol Kurella |
Wola Rasztowska |
Tadeusz Młocki |
Emilian Młocki[57] |
Zamoście |
Olizar |
Jerzy Remiszewski |
W 1795 r. w wyniku III rozbioru Polski tereny naszej gminy znalazły się w zaborze austriackim. Stan ten trwał do 1809 r. kiedy w wyniku przegranej przez Austrię wojny z Francją ziemie zaboru austriackiego znalazły się w granicach Księstwa Warszawskiego. Po klęsce Napoleona w skutek decyzji podjętych na kongresie wiedeńskim w 1815 r. Księstwo Warszawskie zostało zlikwidowane a tereny gminy Klembów znalazły się w zaborze rosyjskim. Sytuacja ta zmieniła się dopiero sto lat później gdy wojska niemieckie wyparły Rosjan i zajęły tereny zaboru rosyjskiego. W 1918 r. po 123 latach niewoli gmina Klembów znalazła się w granicach niepodległej Polski. Administracyjnie znaleźliśmy się w województwie warszawskim i powiecie radzymińskim.
Poniższa tabela przedstawia liczbę mieszkańców i domów w poszczególnych miejscowościach gminy w 1827 r.[58].
Miejscowość |
Mieszkańców |
Domów |
Uwagi |
Dobczyn |
108 |
14 |
|
Karolew |
b.d. |
b.d. |
Należał gminy Klembów i parafii Poświętne. |
Klembów |
286 |
38 |
Zapisywany też jako Klębów. Była tu szkoła początkowa. |
Kraszew |
236 |
23 |
|
Krusze |
129 |
19 |
Była tu kopalnia żwiru. |
Krzywica |
101 |
12 |
Należała do gminy Ręczaje parafii Poświętne. |
Lipka |
185 |
23 |
|
Pasek |
53 |
8 |
|
Pokoje |
28 |
8 |
Zapisane jako Pokój. |
Porębisko |
25 |
b.d. |
|
Rasztów |
147 |
12 |
|
Roszczep |
154 |
15 |
|
Tuł |
212 |
28 |
Gmina Klembów, parafia Poświętne. Był tu młyn wodny. |
Wola Rasztowska |
255 |
28 |
Była tu szkoła początkowa i dwór z końca XVII w. |
Miejscowości leżące obecnie w granicach gminy Klembów a niewymienione w tabeli jeszcze nie istniały. Pierwsi mieszkańcy w Ostrówku pojawili się pod koniec XIX wieku i w zdecydowanej większości byli to rosyjscy oficerowie i urzędnicy którzy docenili przyjazny klimat miejsca położonego pośród dębowych lasów. Lasy te zwane Dębiną są najstarszym rezerwatem przyrody na terenie Mazowsza i do dziś pozostają ogromnym atutem naszej gminy. Po odzyskaniu niepodległości w Ostrówku mieszkali min.: gen. Konstanty Dowbór-Muśnicki[59] czy kompozytor Wacław Lachman[60]. Z Ostrówkiem związane są także postacie św. Faustyny[61] i św. Maksymiliana Kolbe[62] który przyjeżdżał do miejscowych sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi które swoją działalność w Ostrówku prowadzą od 1927 r.[62b]
Michałów w księgach metrykalnych pojawiają się po raz pierwszy w 1891 r. jako Michałowski Pasiołek, Pieńki można odnotować od 1906 r. a Sitki pojawiają się rok później. Podział Kraszewa na stary i nowy w księgach metrykalnych można odnotować w pierwszej dekadzie XX w. Poza tym w latach 1892-1904 zapisywany był także Kraszew Dzielny a w okresie międzywojennym Kraszew Folwark.
Historia pałacu w Woli Rasztowskiej stawia wiele znaków zapytania. Powstał on prawdopodobnie w końcu XVII w. Źródła nie są jednoznaczne w opisywaniu jego historii. Najprawdopodobniej został on wybudowany przez rodzinę Łuszczewskich h. Korczak. Według przekazów stanowił rezydencję króla Jana III Sobieskiego. Po Łuszczewskich własność pałacu przeszła na Czosnowskich, w 1692 r. odkupił go ród Płochockich a od połowy XVIII w. do około 1930 r. pałac był w posiadaniu rodziny Młockich. Ostatnim właścicielem przed wojną był Maurycy Szmyt. Pałac został zniszczony w trakcie II wojny światowej, w latach 1951-1953 ruiny zostały rozebrane a w ich miejscu odbudowano pałac wyglądający jednak inaczej niż pierwotna budowla. Właścicielem został Centralny Zarząd Radiostacji i Telewizji. Obecnie mieści się w nim szkoła podstawowa im. Jana III Sobieskiego[63].
Rozwój naszej gminy przyspieszył po uruchomieniu kolei warszawsko-petersburskiej w 1862 r. Największymi beneficjentami były miejscowości które przecinała żelazna kolej. Rozwijał się handel, sprowadzało się coraz więcej osób, najbardziej zyskiwał Ostrówek który z roku na rok cieszył się coraz większą sławą będąc nazywany letniskiem a nieoficjalnie nawet uzdrowiskiem.
Podczas powstania styczniowego największym oddziałem powstańczym na terenie powiatu radzymińskiego był oddział pułkownika Józefa Jankowskiego ps. "Szydłowski"[64]. Nie podejmował on działań zaczepnych na terenie klembowskim, historiografia nie odnotowała żadnych potyczek w naszej gminie. Pewnym jest, że w oddziale Jankowskiego walczyli mieszkańcy naszej gminy[65].
W Ostrówku i Orzeszniku znajdują się miejsca upamiętniające powstańców styczniowych - brak niestety źródeł które mogłyby wskazać bliższe okoliczności które sprawiły, że miejscowa ludność postanowiła te miejsca upamiętnić.
Józef Jankowski został pojmany i w 1864 r. stracony na stokach Cytadeli Warszawskiej[66].
W 1870 r. w całej gminie Klembów mieszkało 4095 osób. Wśród nich było: 3892 katolików, 147 żydów i 56 ewangelików. Średnio w jednym domu mieszkało 10 osób, jedna więcej niż w sąsiednich gminach. Zdecydowana większość mieszkańców zajmowała się uprawą ziemi, rzemiosłem parało się jedynie 45 osób(największa ilość rzemieślników na gminę w powiecie radzymińskim). Pośród zwierząt hodowlanych dominowało bydło którego naliczono 2852 sztuki. Poza tym hodowano także trzodę chlewną(449 szt.), konie(503 szt.) i co ciekawe aż 1967 owiec. W całej gminie istniało 17 karczem[67].
Panował w naszych stronach duży analfabetyzm, w 1870 r. czytać i pisać potrafiło odpowiednio 150 i 112 mieszkańców. 39 osób posiadało wykształcenie wyższe. W całej gminie działały trzy szkoły początkowe w których uczyło się 261 dzieci. Średnia długość życia wynosiła tylko 21 lat i 9 miesięcy. Wynik z pewnością zaniżała bardzo duża umieralność wśród niemowląt[68].
W 1911 r. istniały w gminie cztery szkoły: w Tule, Woli Rasztowskiej, Zamościu i Tłuszczu który w tym czasie administracyjnie podlegał pod Klembów. Piąta szkoła, dzięki determinacji ks. Dąbrowskiego, powstawała w Kraszewie Starym[69]. Warto zauważyć, że nie były to szkoły w dzisiejszym wyobrażeniu tego słowa. Nauka odbywała się w trudnych warunkach, najczęściej w prywatnych domach. Nauczanie dzieci w domach miejscowych gospodarzy odbywało się także po odzyskaniu niepodległości. Na poniższym zdjęciu szkoła w Lipce, rok 1931[70].
W ubiegłych stuleciach wielkim zagrożeniem dla ludności były pożary. W gminie Klembów zabudowania mieszkalne i gospodarcze w zdecydowanej większości budowane były z drewna i pokrywane strzechą. Gęsta zabudowa dodatkowo sprzyjała rozprzestrzenianiu się pożarów.
Na początku września 1906 r. w stodole jednego z mieszkańców Klembowa rozpoczął się pożar który momentalnie objął całą wioskę. Spaliło się około 50 budynków mieszkalnych i 60 gospodarczych. Wraz z budynkami spłonęły wszelkie zbiory z ostatnich żniw i zapasy żywności co dla mieszkańców oznaczało klęskę głodu[71]. To wydarzenie z pewnością było jednym z bodźców które skłoniły mieszkańców Klembowa do założenia straży ogniowej. Powstała ona dwa lata później i była pierwszą tego typu służbą w naszej gminie. Około 1910 r. w Lipce zawiązano ochotniczą straż ogniowa która niestety nie przetrwała do naszych czasów[72]. W 1912 r. straż ogniowa powstała w Roszczepie a w 1918 r. w Kruszu[73]. Obydwie ostatnie istnieją i dbają o nasze bezpieczeństwo do dziś.[74] Od 1978 r. działa także OSP w Dobczynie[75].
Wielu strażaków poświęcało się walce o nieodległość. Podczas II wojny światowej wielu z nich działało w Batalionach Chłopskich[76]. W czasie I wojny światowej pod pozorem działalności przeciwogniowej przechodzili szkolenia w ramach Polskiej Organizacji Wojskowej. W 1918 r. strażacy wraz z POW rozbroili niemieckich żandarmów w Kruszu i Klembowie.
Największą akcją POW na terenie gminy Klembów w trakcie I wojny światowej było wysadzenie w 1915 r. mostu kolejowego na Rządzy.
Podczas wojny polsko-bolszewickiej 1920 r. tereny naszej gminy znalazły się w rękach bolszewików. Pod kościołem w Klembowie rozegrała się scena niczym z "Kordiana" Juliusza Słowackiego - z tą różnicą, że w tym przypadku znamy zakończenie tego wydarzenia. Ksiądz proboszcz Franciszek Sadowski odmówił oddania inwentarza żołnierzom sowieckim i został przez nich skazany na śmierć. Został wyprowadzony na dziedziniec kościoła gdzie bolszewicki komisarz publicznie miał ogłosić i wykonać wyrok śmierci. Mieszkańcy Klembowa po latach wspominali, że ks. Sadowski był spokojny i zachowywał się z niezwykłą godnością. W ostatniej chwili przed wykonaniem wyroku nadjechał inny bolszewicki dygnitarz, najwyraźniej wyższy swym stanowiskiem i ułaskawił niedoszłą ofiarę[77].
Po odzyskaniu niepodległości nasza gmina, pomimo trudności, rozwijała się coraz lepiej. Rozpowszechniała się edukacja, nowe placówki szkolne powstały niemal we wszystkich miejscowościach a dzieci z wiosek w których szkółek nie było na zajęcia uczęszczały do sąsiednich placówek szkolnych. W 1927 r. pomurowana została szkoła w Klembowie[78]. W 1934 r. w całej parafii, liczącej 26 miejscowości[78a], było 17 szkółek. Parafia liczyła 8500 dusz. Na jej terenie żyło także sześćdziesiąt siedem osób wyznania mojżeszowego i sześciu ewangelików.[78b] W 1938 r. do użytku została oddana murowana szkoła w Ostrówku. Wydarzenia które rozpoczęły się rok później zmieniły na zawsze nie tylko oblicze gminy Klembów ale całego świata.
Szkoła podstawowa im. Polskiej Organizacji Wojskowej[79] w Ostrówku, okres przedwojenny[80].
1 września 1939 r. wojska niemieckie przekroczyły polskie granice rozpoczynając tym samym niczym niesprowokowaną agresję. Wielu mieszkańców naszej gminy zostało powołanych do wojska i wzięło udział w wojnie obronnej. Po klęsce wrześniowej zostali oni w dużej mierze wysłani do obozów jenieckich. Mieszkańcy gminy Klembów już w pierwszych dniach wojny mogli zaobserwować na niebie nieprzyjacielskie samoloty[81]. Na terenie naszej gminy najważniejszym celem nalotów były linie kolejowe, bombardowana była kolej warszawsko-petersburska jak i połączenie kolejowe przechodzące przez Krusze[82]. 11 września Niemcy zajęli Tłuszcz, 14 - Wołomin[83], można więc śmiało przyjąć, że przed 15 września gmina Klembów w całości znalazła się w rękach nieprzyjaciela.
Po klęsce w kampanii wrześniowej okupant przystąpił do reformy administracyjnej w wyniku której utworzono tzw. Generalne Gubernatorstwo[84] podzielone na pięć dystryktów które z kolei dzieliły się na powiaty. Gmina Klembów znalazła się w dystrykcie warszawskim powiatu warszawskiego[85] [86].
Miejscowa ludność, nie potrafiąca pogodzić się z utratą niepodległości, zaczęła wzorem swych ojców i dziadków organizować opór przeciw okupantom. Pionierami konspiracji byli wojskowi, nauczyciele, działacze społeczni. Tworzenie struktur konspiracyjnych niosło za sobą ogromne niebezpieczeństwo, najmniejszy błąd mógł okazać się śmiertelny. Jako przykład można tu podać historię Stanisława Dziedzica. Był on mieszkańcem Klembowa, studiował w warszawskiej Szkole Nauk Politycznych[87]. Czynnie zaangażował się w konspirację, na terenie Tłuszcza tworzył struktury Komendy Obrońców Polski - został także wyznaczony na komendanta placówki tłuszczańskiej tej organizacji. W czerwcu 1940 r. podczas przewożenia prasy konspiracyjnej został zatrzymany(znaleziono przy nim broń) i aresztowany. Osadzony na Pawiaku, przesłuchiwany na Szucha, rozstrzelany 17.09.1940 r. w Palmirach[88].
Tak tragiczne wydarzenia, a było ich niestety więcej, nie złamały ducha mieszkańców naszej gminy którzy od samego początku aktywnie angażowali się w wiele różnych inicjatyw patriotycznych. W każdej chwili mogło stać się coś co wywracało życie do góry nogami, każdy dzień mógł być ostatnim. Można tu posłużyć się przykładem innego mieszkańca Klembowa - Tadeusza Rytel-Kuca - który w 1940 r. zdał maturę i przyjechał do Warszawy w celu odebrania świadectwa dojrzałości. Zatrzymany w łapance ulicznej finalnie trafił do Auschwitz gdzie jego młody żywot dobiegł końca[89]. Okupacyjna rzeczywistość była zbyt drastyczna i nieprzewidywalna by można było jej się poddać bez walki. W naszej gminie utworzyły się następujące organizacje konspiracyjnie:
Tajna Organizacja Wojskowa - organizację tę założył we wrześniu 1939 r. mjr Jan Mazurkiewicz, znany później pod pseudonimem "Radosław". Komórka tej organizacji powstała w Ostrówku już w grudniu 1939 r.[90] Wiadomo, że miała ona kontakt z komendą TOW w Warszawie a nie była organizacją jedynie o charakterze lokalnym. Jeden z jej członków - por. Jan Klimkiewicz ps. "Ostrowski", mieszkaniec Ostrówka, został przez warszawską komendę TOW odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami oraz Krzyżem Walecznych(na wniosek płk "Radosława")[91]. W szeregach tej konspiracji było wielu nauczycieli ze szkoły w Ostrówku i innych szkół naszej gminy oraz żołnierzy wojska polskiego, często w stopniach podoficerskich i oficerskich[92]. W 1943 r. TOW w całości weszła w struktury Armii Krajowej.
Bataliony Chłopskie - biorąc pod uwagę cały powiat radzymiński BCh najbardziej rozbudowane struktury miały właśnie w naszej gminie. W skład tej organizacji wchodzili działacze ruchu ludowego związanych ze Stronnictwem Ludowym, Związek Młodzieży Wiejskiej RP "Wici"[93] i szerzej ujęta ludność wiejska. Początkowo koncentrowano się na tworzeniu struktur, gromadzeniu broni i pracy społeczno-politycznej[94] co robiono w ramach konspiracyjnego Stronnictwa Ludowego "Roch"[95].
W maju 1940 r. utworzono w powiecie radzymińskim kierownictwo polityczne ruchu ludowego w którego skład wchodziło pięciu członków. Czterech z nich było mieszkańcami naszej gminy. W struktury BCh weszło wielu mieszkańców Klembowa, Krusza, Kraszewa, Krzywicy i w mniejszym stopniu innych miejscowości. BCh charakteryzowały się bardzo nikłą ilością kadry oficerskiej a w zasadzie jej brakiem ponieważ na terenie całego powiatu w szeregach BCh znalazło się tylko dwóch oficerów[96]. Nie przeszkodziło to jednak prężnemu rozwojowi organizacji która w naszej gminie pod względem potencjału wojskowego z czasem stała się drugą siłą.
Na przełomie lat 1942-43 komenda BCh obwodu Radzymin podjęła decyzję o powołaniu Oddziału Specjalnego do działań bojowo-dywersyjnych. Organizację oddziału oraz dowództwo nad nim powierzono Marianowi Gotowcowi ps. "Antek Szczur" z Ostrówka. Oddział został zorganizowany na początku 1943 r. i składał się trzydziestu przeszkolonych wojskowo żołnierzy, w większości z gminy Klembów. Baza organizacyjno-szkoleniowa oddziału znajdowała się w lasach klembowsko-ostrowskich[97].
Do konspiracji nie przystąpili wyłącznie mężczyźni, kobiety również chciały działać przeciw okupacji niemieckiej. Na przełomie 1942 i 1943 r. powołano Ludowy Związek Kobiet. W skład kierownictwa LZK powiatu radzymińskiego z naszej gminy weszła Halina Koskowska ps. "Joanna" z Klembowa[98]. Głównym zadaniem tego związku była opieka sanitarna ale zajmowano się także przenoszeniem wiadomości i przesyłek(w tym broni) oraz kolportowaniem konspiracyjnej prasy. "Joanna" pierwsze nauki lekarskie pobierała od dr Marii Koczorowskiej, do dziś ciepłowspominanej lekarki z ośrodka zdrowia w Ostrówku. Maria Koczorowska cieszyła się niezwykłym szacunkiem u swych pacjentów, dziś w Ostrówku znajduje się ulica jej imienia. Działaczki LZK były także wysyłane na "praktyki" do szpitali warszawskich. W całym powiecie przeszkolono łącznie około 100 sanitariuszek[99].
BCh w naszym regionie nigdy w całości nie scaliły się z AK choć takie próby były podejmowane. Oddział Specjalny BCh na przełomie lipca i sierpnia 1944 r. przystąpił jednak wraz z AK do akcji "Burza"[100].
Armia Krajowa powstała w lutym 1942 z przekształcenia Związku Walki Zbrojnej. Do AK w naszej gminie weszli także konspiratorzy którzy działali wcześniej w Tajnej Organizacji Wojskowej i kilku innych organizacjach. Do oporu przeciw okupantowi coraz bardziej garnęła się młodzież i summa summarum AK stała się najprężniej działającą organizacją podziemną w naszej gminie[101].
Kobiety chcące służyć ojczyźnie organizowane były w ramach Wojskowej Służby Kobiet, działało to na bardzo podobnych zasadach jak w Batalionach Chłopskich. Warto tu wspomnieć o komendantce WSK, nauczycielce z Ostrówka Marii Didyk ps. "Grażyna" która jako jedna z siedmiu kobiet w naszym obwodzie AK została wyróżniona i awansowana na podporucznika Armii Krajowej[102].
Obwód AK "Rajski Ptak" poza powiatem radzymińskim obejmował także gminy Wyszków, Pniewo i Somianka z powiatu pułtuskiego oraz gminę Łochów z powiatu węgrowskiego. Pierwszy kryptonim obwodu nosił nazwę "Raróg"[103] i obowiązywał do lipca 1941 r., drugi - "Rajski Ptak" - obowiązywał do grudnia 1943 r. a trzeci i zarazem ostatni kryptonim "Burak" obowiązywał do listopada 1944 r. czyli do chwili rozwiązania obwodu. W 1944 r. obwód składał się z trzech ośrodków w których łącznie znajdowało się 17 placówek. Jedną z nich w ośrodku tłuszczańskim była placówka Klembów której dowódcą był nauczyciel z Dobczyna, ppor. Zygmunt Woliński ps. "Brodnica".
W 1943 r. komendę główną całego obwodu AK "Rajski Ptak - Burak" przeniesiono do Ostrówka który z racji otaczających go lasów i rzadko porozrzucanych domów świetnie nadawał się do pracy konspiracyjnej. Możliwe, że nie bez znaczenia pozostawał fakt, że trzech nauczycieli ze szkoły w Ostrówku sprawowało w sztabie obwodu wysokie funkcje. Odprawy odbywały się w domach okolicznych żołnierzy AK w Ostrówku, Lipce i Tule.
W naszej placówce działała także konspiracyjna szkoła podchorążych w której wykładowcami byli wspomniany wcześniej "Brodnica" i nauczyciel z Krusza, ppor. Stanisław Zagórski ps. "Słowak"[104].
W 1943 nastąpił gwałtowny wzrost działalności grup dywersyjnych. Dokonywano akcji sabotażowych na kolei, niszczono słupy telegraficzne, dokonywano także innych działań. Z najważniejszych akcji AK i BCh na terenie naszej gminy można wymienić następujące wydarzenia:
- Wysadzenie pociągu niemieckiego przewożącego zaopatrzenie na front wschodni. Akcja miała miejsce w Dębinie w 1943 r.[105] Podobna akcja miała miejsce w Dobczynie[106].
- Zatrzymanie pociągu niemieckiego przewożącego zaopatrzenie na front wschodni. Akcja miała miejsce w Dobczynie w 1943. Pociąg został zatrzymany poprzez ustawienie na sygnalizatorze czerwonego światła. Zarekwirowano buty wojskowe, koce i inne materiały[107].
- Zajęcie urzędu gminy w Klembowie - takich akcji było kilka. Pierwsza miała miejsce w czerwcu 1942 r. Podczas nich partyzanci niszczyli dokumenty, listy kontyngentowe, listy ludności przeznaczonej na wywózkę do Niemiec na roboty. Rekwirowano także pieniądze które przeznaczano na dalszą walkę i wszelkie sprzęty np.: maszyny do pisania. Podczas jednej z akcji partyzanci, w przypływie brawury, odśpiewali Mazurek Dąbrowskiego[108].
- Likwidacja posterunku ochrony kolei w Wycinkach - posterunek mieścił się w domu nauczyciela Jana Rytla i składał się z kilku żołnierzy niemieckich i kilkunastu własowców, czyli żołnierzy ukraińskich w służbie niemieckiej. Żołnierze strzegli mostu kolejowego na Rządzy. Akcja odbyła się w nocy z 14 na 15 lipca 1944 r. i została wykonana wspólnie przez oddziały specjalne BCh i AK. Większość żołnierzy nieprzyjaciela została zlikwidowana, zdobyto także broń i wyposażenie. Podczas samej akcji strona polska nie doznała żadnych strat jednakże w obławie którą żandarmeria niemiecka przeprowadziła następnego ranka zginęło dwóch żołnierzy AK z Lipki: Stanisław Kurek ps."Tryc" i Stanisław Jeziorski[109].
- Likwidacja dwojga agentów niemieckich zamieszkałych w Ostrówku - akcja odbyła się 11.01.1944 r. Partyzanci, przebrani w mundury żandarmerii niemieckiej weszli do mieszkania konfidentów i oskarżyli ich, w języku niemieckim, o współpracę z polskim podziemiem. Atmosfera zrobiła się nieprzyjazna, podejrzani w celu uwiarygodnienia się w oczach "żandarmów" okazali dokumenty świadczące o ich współpracy z hitlerowcami. Po dodatkowym przesłuchaniu konfidenci zostali zabrani przez partyzantów i zlikwidowani w połowie drogi między Lipką a Czubajowizną[110].
- Likwidacja komendanta policji granatowej z Klembowa - w policji granatowej służyli Polacy. Niestety komendant posterunku w Klembowie okazał się kolaborantem. Rozkaz likwidacji zdrajcy wydano w listopadzie 1943 r. Policjant został zaskoczony wraz z dwoma podkomendnymi(którzy współpracowali z AK) koło cmentarza w Klembowie. Wyrok wykonano, strat własnych nie było.
W gminie Klembów było wiele innych znaczących wydarzeń, nie wszystkie niestety miały pozytywne skutki. Największa wpadka AK miała miejsce w marcu 1944 r. Zmęczeni żołnierze Grupy Ochrony Sztabu[111] odpoczywali po akcji którą przeprowadzali w rejonie Wyszkowa. Nie zachowali niestety wystarczającej ostrożności i dali się zaskoczyć obławie która szła przez cały Ostrówek. Partyzanci, ostrzeżeni dosłownie w ostatniej chwili, zdołali uciec z obławy. Zostali niestety zauważeni i ostrzelani przez Niemców którzy wściekli z powodu ucieczki "bandytów" - jak nazywali polskich patriotów - spalili zabudowania należące do Państwa Sadowskich i Szczygłów w których konspiratorzy się ukrywali. Ponad 80 letni Kazimierz Sadowski zginął na miejscu w wyniku wybuchu granatu a jego żona Emilia i córka Wacława Szczygieł zostały aresztowane z zamiarem przewozu ich do aresztu w Radzyminie. W lasach k. Orzesznika, dzięki pomocy furmanów, Wacławie Szczygieł udało się uciec co rozwścieczyło Niemców którzy na miejscu zastrzelili jej matkę Emilię Sadowską[112]. Poniżej meldunek Delegatury Rządu na Kraj w tej sprawie[113].
W naszej gminie nikłe były wpływy Narodowych Sił Zbrojnych czy partyzantki komunistycznej. Dokonywały one pewnych akcji ale nie byli to żołnierze pochodzący z gminy Klembów i patrząc na całokształt działań partyzanckich można stwierdzić, że te organizacje nie odegrały większej roli.
Z ciekawszych i z pewnością bardzo chwalebnych wydarzeń które miały miejsce w naszej gminie podczas II wojny światowej można wskazać pomoc jaką uzyskały osoby pochodzenia żydowskiego od tutejszych mieszkańców. Aldona Lipszyc(to u niej w Ostrówku mieszkała św. Faustyna), po wojnie została odznaczona przez instytut Yad Washem medalem "Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata". Pani Aldona, wraz z rodziną, w czasie okupacji niemieckiej ocaliła trzynaścioro osób narodowości żydowskiej pomimo tego, że jej rodzina sama była narażona na wielkie niebezpieczeństwo. Nazwisko Lipszyc nosiła po swoim mężu Samuelu(zmarł w 1938 r.) który był pochodzenia żydowskiego. W tej sytuacji ich dzieci, z punktu widzenia niemieckich nazistów, mogły zostać uznane za pół-Żydów. Szczęśliwie wszyscy przeżyli wojnę[114].
Kolejną osobą odznaczoną tym medalem był Kazimierz Szczęsny z Klembowa który przez 1,5 roku ukrywał żydowskie małżeństwo[115].
W 1944 r. w Lipce u Stanisława Kaflika ukrywało się małżeństwo Hirszfeldów. Hanna Hirszfeld była wybitnym profesorem nauk medycznych a jej mąż Ludwik światowej sławy lekarzem immunologiem (po wojnie był nawet nominowany do Nagrody Nobla). Był to naukowiec który wprowadził, przyjęte dziś na całym świecie, oznaczenia grup krwi (np.: A Rh+, AB Rh-). Małżeństwo Hirszfeldów przeżyło wojnę a swoje wspomnienie o wojennych przeżyciach w naszej gminie i otrzymanej pomocy Ludwik Hirszfeld zawarł w swej książce pt. "Historia jednego życia"[116].
W czasie okupacji w Ostrówku mieszkało małżeństwo Zarembów. Natalia Zarembina[117] była siostrą Samuela Lipszyca - męża wspomnianej wcześniej Aldony Lipszyc. Natalia Zaremba była działaczką PPS-u[118]. W 1942 r. napisała ona jedną z pierwszych publikacji o obozie koncentracyjnym w Auschwitz pt. "Obóz śmierci". Praca ta odbiła się szerokim echem zagranicą, została wydana w Londynie, Nowym Jorku a nawet w Meksyku[119]. Ogółem została przetłumaczona na osiem języków[120]. Jej mężem był Zygmunt Zaremba, zasłużony polityk Polskiej Partii Socjalistycznej, poseł na sejm wielu kadencji.
Pod koniec lipca 1944 r. komendant obwodu mjr Edward Nowak ps. "Jog" wydał rozkaz rozpoczęcia akcji "Burza"[121]. Oddział klembowski dowodzony był przez ppor. Jana Klimkiewicza "Ostrowskiego" i wchodził w skład placówki tłuszczańskiej dowodzonej przez późniejszego mieszkańca Ostrówka Wacława Wierzbę ps. "Odrowąż". W ramach tej operacji siły "Odrowąża" i innych oddziałów(w tym grupa BCh) miały zająć Tłuszcz - ważny węzeł komunikacyjny. Niemcy uciekli z Tłuszcza, trwała jednak walka z pociągiem pancernym który operował na trasie Tłuszcz-Wyszków. Po kilku dniach w wyniku kontrataku niemieckich sił pancernych partyzanci nie dysponujący wystarczającymi środkami do obrony wycofali się z Tłuszcza a oddziały klembowskie zostały rozwiązane i rozpuszczone do domów.
Sierpień 1944 r. był dla naszej gminy tragiczny w skutkach. W wojennej pożodze zginęły dziesiątki mieszkańców a wiele miejscowości zostało spalonych. Dla partyzantów przegnanie Niemców przez wojska sowieckie nie było wybawieniem - dla wielu była to tylko zmiana okupanta. Na przełomie września i października NKWD przystąpiło do masowych aresztowań żołnierzy AK, BCh i NSZu. Żołnierze aresztowani przez NKWD byli często bezpośrednio wywożeni do Lublina gdzie w obozie na Majdanku sowieci utworzyli obóz filtracyjny dla żołnierzy polskiego podziemia. Po przesłuchaniu byli oni wcielani do Ludowego Wojska Polskiego bądź wywożeni na katorgę do Związku Radzieckiego[122] [123]. Aresztowanych osadzano także w obozie mieszczącym się w Ostrówku u zbiegu ulic Kolejowej i Leśnej. Dziś w tym miejscu znajduje się pomnik ku pamięci represjonowanych żołnierzy postawiony przez kombatantów. Przez obóz przeszło około 400 więźniów[124]. Sowieccy oficerowie przeprowadzali wśród nich często brutalne dochodzenia[125]. Żołnierze osadzeni w obozie NKWD w Ostrówku przeszli przez piekło - wielu zostało wywiezionych na katorgę do Związku Sowieckiego, do obozów w Borowiczach, Riazaniu i Swierdłowsku. W łagrach, przy głodowych racjach żywnościowych i w koszmarnych warunkach sanitarnych, byli wykorzystywani do niewolniczej pracy[126]. Nie wszyscy wrócili...
Po upadku komunizmu kombatanci ze Związku Bojowników o Wolność i Demokrację podejmowali wiele inicjatyw poprzez które upamiętniali ludzi i wydarzenia ważne dla naszej społeczności. Zbudowano min.: wspomniany wcześniej pomnik ku pamięci represjonowanych żołnierzy czy nagrobek w miejscu spoczynku zamordowanego w 1944 r. nauczyciela i żołnierza AK Józefa Młyńskiego. Na poniższych zdjęciach kombatanci zgrupowani w klembowskim ZBoWiD-zie[127] i pomnik w miejscu obozu NKWD.
Drogi czytelniku, jeśli poznajesz kogoś na tym zdjęciu bądź chciałbyś się podzielić informacjami o naszej gminie czy historią swojej rodziny proszę o kontakt:
tel.: 513 155 269
e-mail: kamil.bed@o2.pl
tekst opracował Kamil Bednarczyk
[1] https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/plejstocen;3958112.html
[2] Sulgostowska Zofia, Prahistoria międzyrzecza Wisły, Niemna i Dniestru u schyłku plejstocenu, Warszawa 1989.
[3] Jażdżewski Konrad, Kultura pucharów lejkowatych w Polsce zachodniej i środkowej, Poznań 1936.
[4] https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/pucharow-lejkowatych-kultura;3964348.html
[5] https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/trzciniecka-kultura;3989591.html
[6] Gardawski A., Materiały starożytne t. 5, Warszawa 1959.
[7] Liana T., Materiały starożytne t. 7, Warszawa 1961.
[8] Bokiewicz Leon, Opis powiatu radzymińskiego pod względem topograficzno-historyczym, statystycznym, hygienicznym i lekarskim, Warszawa 1872.
[9] http://idziemy.pl/spoleczenstwo/u-faustyny-w-klembowie/
[10] https://diecezja.waw.pl/parafie/klembow-sw-klemensa-pm
https://diecezja.waw.pl/parafie/radzymin-przemienienia-panskiego; https://diecezja.waw.pl/parafie/dabrowka-podwyzszenia-krzyza-swietego
[11] Podhorodecki Leszek, Parafia w Klembowie, Wieści podwarszawskie 1998, nr 9.
[12] Zygner Leszek, Studia Płockie 40 - Działalność synodalna biskupów płockich w XIV-XV wieku, 2012.
[13] Notatka w Księdze I zaślubionych i zmarłych w parafii Klembów od roku 1658 do 1706, karta 2.
[14] https://sjp.pl/oratorium
[15] Podhorodecki Leszek, Parafia w Klembowie, Wieści podwarszawskie 1998, nr 9.
[16] https://wielcy.pl/niesiecki/c/czosnowski/1062.php
[17] Podhorodecki Leszek, Parafia w Klembowie, Wieści podwarszawskie 1998, nr 9
[18] Istnieją tu pewne nieścisłości. Niemal wszystkie dostępne źródła podają, że budynek kościoła spłonął w 1794 r. Podają także informacje, że "w 1829 r. rozebrano starą, bardzo zniszczoną świątynie". Skoro świątynia została rozebrana w 1829 r. nie mogła spłonąć całkowicie 35 lat wcześniej. Nie ma żadnych informacji o tym by pomiędzy 1794 a 1829 r. powstał inny budynek kościoła bądź kaplicy poza świątynią wybudowaną nakładem gen. Żymirskiego. Ponadto w 1820 r. sporządzono opis świątyni która rzekomo uległa spaleniu w 1794 r. Fragmenty opisu przytaczam w dalszej części tekstu. W źródłach pojawia się informacja o remoncie kościoła dokonanym przez Dominika Sobolewskiego i Teresę Młocką, nie ma niestety wskazanej daty tego remontu. Biorąc pod uwagę, że fundatorzy remontu urodzili się w pierwszej połowie XVIII w.(dokładna data nie jest znana) istnieje możliwość, że remont został wykonany po 1794 r. Kwestia ta wymaga starannej kwerendy w archiwach i bibliotekach.
[19] Mały dzwon kościelny.; https://sjp.pwn.pl/sjp/sygnaturka;2576719
[20] Podhorodecki Leszek, Parafia w Klembowie, Wieści podwarszawskie 1998, nr 9.
[21] Grzybowski Michał, Materiały do dziejów ziemi płockiej tom 8, Płock 1996.
[22] Drzewiecki Zbigniew, Cmentarz w Klembowie, Ząbki 2001.
[23]https://www.mwkz.pl/delegatury-ostroleka
[24] Franciszek Ksawery Mikołaj Czarnocki h. Lis (1791-1865); Niesiecki Kasper, Herbarz Polski Kaspra Niesieckiego, tom 3, Lipsk 1839.
[25] Miejscowości nie znajdujące się obecnie w granicach gminy Klembów pominąłem.
[26] Drzewiecki Zbigniew, Generał Franciszek Żymirski 1779-1831, Ząbki 2004.
[27] Archiwum Główne Akt Dawnych, sygn. 6240.
[28] Archiwum Główne Akt Dawnych, sygn. 6240.
[29] Tarczyński Marek, Franciszek Żymirski generał zapomniany, Warszawa 1988 r.
[30] Drzewiecki Zbigniew, Generał Franciszek Żymirski 1779-1831, Ząbki 2004.
[31] Archiwum Główne Akt Dawnych, sygn. 6240.
[32] Archiwum Główne Akt Dawnych, sygn. 6241.
[33] Mały dzwon kościelny.; https://sjp.pwn.pl/sjp/sygnaturka;2576719
[34] Pisownia oryginalna.
[35] https://diecezja.waw.pl/parafie/klembow-sw-klemensa-pm
[36] Drożdż Henryk, Gdy wiatr żagle rwał, a On przy nas stał…, 2014.
[37]https://www.mwkz.pl/delegatury-ostroleka
[38] Tarczyński Marek, Franciszek Żymirski generał zapomniany, Warszawa 1988 r.
[39] Metryka nr 107 w księdze zgonów parafii Klembów z 1833 r.
[40] Drzewiecki Zbigniew, Generał Franciszek Żymirski 1779-1831, Ząbki 2004
[41] Kosim Andrzej, Stolarski Rafał, Car, honor i ojczyzna… Spory wokół postaci gen. dyw. Franciszka Żymirskiego 1779-1831, Warszawa 1991.
[42] Kosim Andrzej, Stolarski Rafał, Car, honor i ojczyzna… Spory wokół postaci gen. dyw. Franciszka Żymirskiego 1779-1831, Warszawa 1991.
[43] Tabela opracowana na podstawie: Czayowski Franciszek, Chłapowski Krzysztof, Górzyński Sławomir, Regestr diecezjów Franciszka Czaykowskiego czyli właściciele ziemscy w koronie 1783-1784, Warszawa 2006.; Archiwum Główne Akt Dawnych, sygn. 6241 oraz sygn. 6103.
[44] Jakub Młocki herbu Prawdzic(~1750-1813); Chojnacki Andrzej, Garnizon węgrowski w czasach Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego, 2014.
[45] Michał Józef Franciszek Komierowski h. Pomian(1814-?). W 1850 r. poślubił córkę gen. Żymirskiego Salomeę Franciszkę. ; http://www.sejm-wielki.pl/b/10.720.291
[46] Najprawdopodobniej jeszcze nie istniał.
[47] Karol Kurella(1767-1852); http://www.sejm-wielki.pl/b/sw.170771
[48] Rodzina Stanisława Sobolewskiego herbu Ślepowron; https://www.ipsb.nina.gov.pl/a/biografia/stanislaw-sobolewski-z-pietek-h-slepowron
[49] Józef Władysław Żymirski h. Jastrzębiec (1818-1892), syn gen. Żymirskiego.
[50] https://www.ipsb.nina.gov.pl/a/biografia/karol-stanislaw-radziwill-zwany-panie-kochanku-h-traby
[51] hrabia Andrzej Artur Zamoyski h. Jelita(1800-1874).
[52] Józef Olizar. Postać ta nie została dokładnie zidentyfikowana. Możliwe, że pieczętował się herbem Chorągwie Kmitów.; Archiwum Główne Akt Dawnych, sygn. 5322.
[53] Jerzy Remiszewski(~1790-1865), kapitan Wojska Polskiego, zmarł w Lipce.; akt zgonu 1865/54 Klembów.
[54] Starosta zakroczymski, brat gen. Jakuba Młockiego. Żył w latach ~1745-1812.
[55] Seweryn Sylwester Żebrowski h. Jasieńczyk(1807-1871); https://cmentarze.um.warszawa.pl/pomnik.aspx?pom_id=12597
[56] Najprawdopodobniej Stanisław Kostka Krajewski; http://www.sejm-wielki.pl/b/12.239.27; Lelewel Prot, Pamiętniki i diariusz domu naszego, 1966.
[57] Emilian Młocki (~1821-1877); https://cmentarze.um.warszawa.pl/pomnik.aspx?pom_id=1485
[58] Tabela opracowana na podstawie: Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, tomy I-XV, Warszawa 1880-1902.
[59] Stradowska Anna, Między Rządzą i Cienką 2015 nr 29, Najpiękniejsze miejsce na świecie.
[60] Stradowska Anna, Między Rządzą i Cienką 2016 nr 39, Muzyk, patriota i niezwykły dziadek
[61] https://domfaustyny.pl/2330
[62] http://parafia-ostrowek.pl/historia-parafii
[62b] Drożdż Henryk, Gdy wiatr żagle rwał, a On przy nas stał…, 2014.
[63] http://spwolarasztowska.pl/strona=s5; Baraniewski Waldemar, Jaroszewski Tadeusz, Po pałacach i dworach Mazowsza, Warszawa 1995.; Libicki Marcin, Libicki Piotr, Dwory i pałace wiejskie na Mazowszu, Poznań 2009.
[64] https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Jankowski-Jozef;3916826.html
[65] Kuć Bogusław, Rocznik wołomiński, tom IX, Powstanie Styczniowe w północnej części powiatu stanisławowskiego, Wołomin 2013.
[66] Noiński Emil, Rocznik wołomiński, tom VI, Działalność partyzancka płk Józefa Jankowskiego - "Szydłowskiego" (1832-1864) w Powstaniu Styczniowym, Wołomin 2010.
[67] Bokiewicz Leon, Opis powiatu radzymińskiego pod względem topograficzno-historyczym, statystycznym, hygienicznym i lekarskim, Warszawa 1872.
[68] Bokiewicz Leon, Opis powiatu radzymińskiego pod względem topograficzno-historyczym, statystycznym, hygienicznym i lekarskim, Warszawa 1872.
[69] Kurier warszawski, 1911, nr 268.
[70] Zdjęcie udostępnione przez Pana Michała Marczewskiego.
[71] Kurier warszawski, 1906 nr 278.
[72] Kurier warszawski, 1911 nr 268
[73] Bukowiec A., Bukowiec S., Klima K., Lewandowski R., Truś J., Strażacy ziemi wołomińskiej, Bochnia 2014.
[74] składnia
[75] Bukowiec A., Bukowiec S., Klima K., Lewandowski R., Truś J., Strażacy ziemi wołomińskiej, Bochnia 2014.
[76] Jachacy Stanisław Ireneusz, Kronika założenia i działalności OSP w Klembowie od 1908 r., Wieści Podwarszawskie, 2003/39.
[77] Drzewiecki Zbigniew, Cmentarz w Klembowie, Ząbki 2001.
[78] Wojtkowska Anna, Kiedy zabrzmiał pierwszy dzwonek… w szkołach gminy Klembów?, Wieści Podwarszawskie 2011.; http://dawny.pl/kiedy-zabrzmial-pierwszy-dzwonek-w-szkolach-gminy-klembow/
[78a] Borucza, Dobczyn, Franciszków, Jasienica, Jaźwie, Klembów, Kraszew Stary, Kraszew Nowy, Kraszew Folwarczny, Krusze Stare, Krusze Nowe, Kozły, Lipka, Łysobyki, Michałów, Miąse, Ostrówek, Pieńki, Pasek Stary, Pasek Nowy, Pokoje, Rasztów, Roszczep, Sitki, Szczepanek, Wola Rasztowska.
[78b] Katalog kościołów i duchowieństwa archidiecezji warszawskiej, Warszawa 1935.
[79] Drożdż Henryk, Gdy wiatr żagle rwał, a On przy nas stał…, 2014.
[80] Zdjęcie ze strony Zespołu Szkół w Ostrówku: http://zsostrowek.klembow.pl/. Zdjęcie szkoły w Klembowie pochodzi z albumu przygotowanego dla starosty Stefana Morawskiego, Radzymin 1936.
[81] Kielak Stanisław, Obwód AK Rajski Ptak-Burak
[82] Kielak Stanisław, Tłuszcz - wieś - osada - miasto 1447-1980.
[83] Podhorodecki Leszek, Dzieje Wołomina i okolic, Warszawa 1984.
[84] https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Generalne-Gubernatorstwo;3904740.html
[85] Ważniewski Władysław, Na przedpolach stolicy 1939-1945, Warszawa 1974.
[86] Powiat radzymiński przyłączony został do warszawskiego. W literaturze można spotkać również następujące nazwy tego administracyjnego tworu: powiat warszawsko-radzymiński, powiat warszawa-wieś-radzymiński.
[87] http://straty.pl/pl/szukaj
[88] Kielak Stanisław, Obwód AK Rajski Ptak-Burak.; https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Palmiry;3953607.html
[89] http://straty.pl/pl/szukaj
[90] Kielak Stanisław, Obwód AK Rajski Ptak-Burak.
[91] Centralne Archiwum Wojskowe, sygn. TAP 1655_80_530.
[92] Chojnacki Mieczysław, Lewicki Jerzy, Ich znakiem był Rajski Ptak, Warszawa 2003.
[93] https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Zwiazek-Mlodziezy-Wiejskiej-Rzeczypospolitej-Polskiej;4002344.html
[94] Gotowiec Eugeniusz, Wojskowy Przegląd Historyczny, Bataliony Chłopskie na terenie pow. radzymińskiego 1939-1944, Warszawa 1975.
[95] https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Stronnictwo-Ludowe-Roch;3980443.html
[96] Kielak Stanisław, Obwód AK Rajski Ptak-Burak
[97] Gotowiec Eugeniusz, Wojskowy Przegląd Historyczny, Bataliony Chłopskie na terenie pow. radzymińskiego 1939-1944, Warszawa 1975.
[98] Przybysz Kazimierz, Konspiracyjny Ruch Ludowy na Mazowszu 1939-1945, Warszawa 1977.
[99] Matusowa Barbara, Na partyzancki poszły bój…, Warszawa 1976.
[100] https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Burza;3882234.html
[101] Kielak Stanisław, Obwód AK Rajski Ptak-Burak.; Gozdawa-Gołębiowski Jan, Obszar warszawski Armii Krajowej, studium wojskowe , Lublin 1992.; Ważniewski Władysław, Na przedpolach stolicy 1939-1945, Warszawa 1974.
[102] Grzybowski Stanisław, Nadzieja z tamtych lat, Warszawa 1990.
[103] Faktycznie był to kryptonim obwodu Związku Walki Zbrojnej, AK powstała gdy obowiązywał kryptonim "Rajski Ptak".
[104] Kielak Stanisław, Obwód AK Rajski Ptak-Burak
[105] Dokumenty Franciszka Kurka ps. "Dynamo" ze Związku Bojowników o Wolność i Demokrację.
[106] Kielak Stanisław, Obwód AK Rajski Ptak-Burak
[107] Chojnacki Mieczysław, Losy oddziału specjalnego ogniomistrza "Wyboja", Sierpc 2014.
[108] Chojnacki Mieczysław, Losy oddziału specjalnego ogniomistrza "Wyboja", Sierpc 2014.; Kielak Stanisław, Obwód AK Rajski Ptak-Burak
[109] Gotowiec Eugeniusz, Wojskowy Przegląd Historyczny, Bataliony Chłopskie na terenie pow. radzymińskiego 1939-1944, Warszawa 1975.; Chojnacki Mieczysław, Losy oddziału specjalnego ogniomistrza "Wyboja", Sierpc 2014.; Kielak Stanisław, Obwód AK Rajski Ptak-Burak; relacja Pana Tadeusza Bulika.
[110] Chojnacki Mieczysław, Losy oddziału specjalnego ogniomistrza "Wyboja", Sierpc 2014.; Kielak Stanisław, Obwód AK Rajski Ptak-Burak.
[111] Grupę Ochrony Sztabu zorganizowano w połowie 1943 r. Głównym zadaniem oddziału, jak nazwa wskazuje, była ochrona sztabu jednakże nie ograniczał się on jedynie do działań ochronnych. Członkowie grupy brali udział w wielu niebezpiecznych akcjach, np. w: wysadzeniu pociągu z żołnierzami niemieckimi pod Szewnicą czy zamachach na wysoko postawionych urzędników niemieckich.; Kielak Stanisław, Obwód AK Rajski Ptak-Burak
[112] Chojnacki Mieczysław, Lewicki Jerzy, Ich znakiem był Rajski Ptak, Towarzystwo Przyjaciół Radzymina, 2003.
[113] https://www.aan.gov.pl/delegaturaRP/page11.html
[114] Maria Nowicka, relacja nagrana w 2011 roku przez Jarosława Pałkę, sygn. AHM V 0095, Archiwum Historii Mówionej Domu Spotkań z Historią i Ośrodka KARTA.
[115] https://sprawiedliwi.org.pl/pl/historie-pomocy/historia-pomocy-rodzina-szczesnych
[116] Hirszfeld Ludwik, Historia jednego życia, Warszawa 1989.
[117] Tadeusz Lipszyc, relacja nagrana w 2011 roku przez Aleksandrę Ciecieląg, sygn.AHM_2356, Archiwum Historii Mówionej Domu Spotkań z Historią i Ośrodka KARTA.
[118] https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Polska-Partia-Socjalistyczna;3959763.html
[119] Bartoszewski Władysław, Mój Auschwitz, 2010.
[120] Zaremba Zygmunt, Żeby chociaż świat wiedział. Obrona Warszawy 1939, Powstanie sierpniowe 1944, Warszawa 2010.
[121] https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Burza;3882234.html
[122] http://www.majdanek.eu/pl/history/oboz_nkwd/19#
[123] Temat ten do tej pory nie doczekał się rzetelnego opracowania.
[124] Stradowska Anna, Między Rządzą i Cienką 2016 nr 34, Obóz NKWD we wspomnieniu Pani Marii Grylewicz.; Drożdż Henryk, Gdy wiatr żagle rwał, a On przy nas stał…, 2014.
[125] Chojnacki Mieczysław, Radzymińscy żołnierze Armii Krajowej, Towarzystwo Przyjaciół Radzymina, 2007.
[126] Towarzystwo Historyczne w Ciechanowie, Wspomnienia z obozu NKWD w Borowiczach, Ciechanów-Pułtusk 2008.
[127] Zdjęcia ze zbiorów autora.